Ci, którzy mnie już znają, wiedzą, że nie jestem fanką mat i podkładek. Wiele z nich, to prostu niepotrzebne gadżety. Są jednak takie materiały, w których mata ułatwia pracę ☺ Tak jest w przypadku ruchomego alfabetu. Dziecko poznaje litery (oczywiście na samym początku jest szorstki alfabet), a kolejnym krokiem, jest układanie ze znanych liter wyrazów.


Można układać pojedyncze wyrazy na pokrywce pudełka z ruchomym alfabetem:

Często dzieci nie wiedzą jeszcze, że litery mają względem liniatury różne położenie, i kładą je na przykład tak:

Rzeczywiście, często wychodzi z tego zupełna klapa…..
Dlatego mata jest świetnym wsparciem w początkowym okresie nauki pisania.
Jaka mata jest najlepsza i dlaczego?
Mamy na rynku bogatą ofertę mat do pisania; można też uszyć taką matę samodzielnie.


Co jest najważniejsze?

  1. Materiał – jest delikatny, nie może być szorstki (ze względu na nadwrażliwości dotykowe), ale też nie powinien być śliski (to utrudni układanie liter). Na pewno warto pomyśleć o takim materiale, którego nie będziesz prasować.
  1. Kolor maty – powinien być stonowany, jasny (żeby niebieskie i czerwone litery dobrze się na nim prezentowały)
  2. Wykończenie – żeby mata wyglądała estetycznie, bardzo często obszywa się ją lamówką. Kontrastowe obszycie jest kolejnym bodźcem wzrokowym, dlatego najlepsza będzie lamówka w kolorze maty.

4. Liniatura

– powinna być dobrze widoczna. Tym razem kontrastowy kolor będzie atutem. Pamiętaj, że czerwona lub niebieska liniatura, będzie się zlewać z kolorem liter, dlatego warto wybrać inny kolor

– środkowe linie są grubsze, zaznaczone kolorową lamówką, a skrajne cieńsze (przeszyte nitką w kolorze lamówki)

NAJWAŻNIEJSZE:

W pierwszym etapie nauki pisania i czytania, ważna jest prostota i przejrzystość pokazu. Przy zastosowaniu typowej liniatury, litery w wyrazach układanych w pionie, mogą się ze sobą łączyć i utrudniać odczytywanie wyrazów. Tak też dzieje się w zeszycie dziecka, gdzie bardzo często litery wzajemnie na siebie nachodzą.

 

Jest na to rada: warto uszyć lub zamówić matę z odstępami pomiędzy poszczególnymi liniaturami. Porównując oba rozwiązania, widać, że mata z  odstępami, prezentuje się po prostu lepiej ☺


Dziecko widzi wyraźnie poszczególne wyrazy, nie ma problemu z odczytaniem kształtu poszczególnych liter. Jest Mu po prostu łatwiej. A o to w Montessori chodzi, prawda?