Cud Montessori

Maria Montessori tworzyła sama materiały, czyli Montessori DIY

Montessori w duchu DIY

Czy Maria Montessori korzystała z gotowych materiałów, kupowała je w sklepie? Nie! Na początku swojej drogi tworzyła je sama. Wycinanki z papieru, geometryczne kształty, zestawienia figur w konkretne przedmioty – wszystko powstawało w jej rękach.
I co najważniejsze: zawsze z myślą o dziecku i jego rozwoju.

Dziś gotowe materiały Montessori znajdziemy w sklepach edukacyjnych, ale warto pamiętać, że tworzenie pomocy dydaktycznych samodzielnie nie tylko jest zgodne z ideą Montessori, ale daje dzieciom szansę na doświadczanie czegoś bardzo cennego: swobody, kreatywności i obserwacji.

Kreatywność dziecka i wycinanki z papieru

Maria Montessori w „Domach Dziecięcych” opisuje prostą, ale głęboko przemyślaną aktywność: dziecko otrzymuje papierowe figury geometryczne i z ich pomocą tworzy znane przedmioty – trójkąt i kwadrat stają się domkiem, prostokąt i półkole układają się w drzwi.

To przykład, jak za pomocą zwykłych wycinanek rozwijać kreatywność dziecka, wyobraźnię przestrzenną, zmysł obserwacji i umiejętność odwzorowywania świata. W ten sposób dziecko nie tylko uczy się kształtów, ale zaczyna dostrzegać geometrię w otaczających go przedmiotach – w oknach, dachach, budynkach. Prosta praca manualna staje się punktem wyjścia do nauki matematyki i języka.

Transfer geometrii do rzeczywistości

Maria Montessori pokazywała dzieciom, że otaczający je świat to geometria: drzwi, okna, dachy – wszystko można opisać za pomocą figur. To nie tylko matematyka dla dzieci, ale świadomość struktury świata i ład.

To właśnie taki „matematyczny transfer” z papieru do rzeczywistości rozwija rozwój wyobraźni i pokazuje, że matematyka jest wszędzie.

Montessori bez sklepu

Montessori to nie tylko gotowe pomoce z katalogu. Dla mnie to przede wszystkim sposób myślenia, który pozwala działać w zgodzie z dzieckiem – niezależnie od tego, czym akurat dysponujemy.

Nie masz komody geometrycznej? Wystarczą figury wycięte z kolorowego papieru. Chcesz pokazać dziecku relacje między kształtami? Zbudujcie razem domek, drzwi, okno, budę dla psa – z prostych elementów geometrycznych.

To wszystko mieści się w filozofii Montessori, jeśli tylko:

  • uważnie obserwujesz dziecko,

  • nie narzucasz mu gotowych rozwiązań,

  • dajesz przestrzeń do eksperymentowania,

  • wspierasz rozwój przez działanie i doświadczanie.

Montessori to nie sklep. To relacja.

Zasady Montessori jako drogowskaz

Tworzenie wg filozofii Montessori nie wymaga licencji ani sklepowych pieczęci. Wymaga znajomości zasad pracy w tej metodzie, porządku, obserwacji i podążania za dzieckiem.

Jeśli tworzysz materiał zgodnie z tymi załoźeniami, tworzysz Montessori. Własnoręcznie wycięte wycinanki z papieru mogą być tak samo rozwojowe, jak najdroższa pomoc ze sklepu edukacyjnego.

DIY to Montessori

Na koniec najważniejsze: możesz!

Masz zgodę Marii Montessori i co najważniejsze, masz zgodę dziecka – jeśli tworzysz
z myślą o nim. Nie potrzebujesz wiele… Wystarczy papier, nożyczki, klej i odrobina czasu.

Zobacz, ile radości, kreatywności i rozwoju może wynikać z prostego zadania:

„Zbudujmy razem dom z figur geometrycznych.”

Zapraszam Cię serdecznie do wysłuchania odcinka podcastu Montessori jednym zdaniem #34 3 godziny pracy własnej?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *